Sobota, 8 czerwca
Imieniny: Maksyma, Seweryna
Czytających: 9580
Zalogowanych: 11
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Zakończenie wakacji na Łysej Górze

Poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 12:19
Aktualizacja: 14:14
Autor: ahawer/Michał Rażniewski
Jelenia Góra: Zakończenie wakacji na Łysej Górze
Fot. Michał Rażniewski
Czwarta odsłona cyklicznych zawodów w kolarstwie górskim Łysogórki 2009 za nami! Koniec wakacji nie oznacza jednak końca Łysogórek. Piąta edycja już we wrześniu. Na zawody od sześciu lat przyjeżdżają zawodnicy niezrzeszeni i z zaprzyjaźnionych klubów.

Zawodniczka Aesculapa - czołowa alpejka Polski - Katarzyna Karasińska trenuje w lecie na rowerze. Przykłady można by zapewne mnożyć... I chodzi o to, aby uczestnicy naszego crossu przy okazji zawodów odwiedzili górę na której z powodzeniem można jeździć tak na nartach, jak i na rowerze. A może w zimie założą po raz pierwszy narty na nogi? Wtedy na pewno się przyda bilet wolnej jazdy na cały sezon narciarski wygrany przez bikera w Łysogórkach. I inne "narciarskie nagrody" zachęcają do podjęcia takiego kroku.

Mieliśmy dzisiaj szczęście do pogody. Była po prostu idealna do ścigania. Na termometrze osiemnaście stopni Celsjusza, słońce na niebie, powietrze przejrzyste. Frekwencja dopisała. Przy starcie obok schroniska zebrała się też spora grupa kibiców. Trasa jak zwykle dobrze oznaczona, była ponadto - nareszcie sucha. Zawodnicy mieli dobre warunki do jazdy. A nasza kamera znalazła tak naprawdę tylko jeden mokry punkt na trasie - nasz osławiony strumyk w lesie, w okolicy dolnych stacji wyciągów.

Kibice mieli okazję zobaczyć na łysogórskiej pętli dobrych zawodników z naszego regionu. Na stracie pojawili się między innymi: Rafał Ignaczak, Jakub Danielski, Piotr Karmelita, Łukasz Niedbalski a także Piotr Formicki - mistrz świata w drużynie, zdobywca wielu innych tytułów... Warto było przyjechać na Łysą, aby zobaczyć w akcji tych zawodników. Dali koncert jazdy na podjazdach i zjazdach.Na licznikach czasem grubo ponad pięćdziesiąt kilometrów na godzinę.

W słowach tych zabrzmiał szczery podziw dla bikerów szukających w wyścigu - adrenaliny. Ale żeby tak jeździć - trzeba naprawdę dużo umieć. Technika, spryt, siła, wytrzymałość, szybkość, odwaga. Proszę Państwa - do roboty. Ćwiczenie czyni mistrza. Zapraszamy na rowery narciarzy, a rowerzystów na narty. Inne kombinacje tez możliwe. A teraz popatrzmy jeszcze jak przebiegała impreza na Łysej Górze.

We wczorajszych zawodach brali udział mieszkańcy następujących miast: Jelenia Góra, Legnica, Kamienna Góra, Jawor, Podgórzyn, Piechowice, Lubawka, Zielona Góra, Wrocław, Karpacz, Szklarska Poręba, Kowary, Łódź, Bolesławiec.

W poszczególnych kategoriach wiekowych zwyciężyli: Sandra Zaharow (Jelenia Góra), Michał Mężyk (Jawor), Karolina Cierluk (Piechowice), Albert Pogwizd (Lubawka), Patryk Piwnikiewicz (Karpacz), Michalina Ziółkowska (Wrocław), Rafał Ignaczak (Jelenia Góra), Maria Tyszecka (Jelenia Góra), Krzysztof Tyszecki (Jelenia Góra).

Ogłoszenia

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy jeżdżę na rowerze?

Oddanych
głosów
533
Tak, regularnie
24%
Tak, od czasu do czasu
36%
Nie, ale uprawiam rekreacyjnie inny sport
15%
Nie, z jakimkolwiek sportem mi „nie po drodze”
25%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Kraina Wygasłych Wulkanów w Polsce
 
Rozmowy Jelonki
Od lat wnioskujemy o rondo w tym miejscu
 
Aktualności
D–Day na kowarskiej starówce
 
Kultura
Tajemnice i Asterix
 
Ciekawe miejsca
Karkonoski Park Narodowy Liderem Dostępności
 
Kilometry
Czy piesi mogą chodzić po jezdni?
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group