Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Karpaczu w nocy z 21 na 22 listopada o godzinie 4.35 w trakcie patrolu na rondzie w Miłkowie zauważyli pojazd marki Audi, którego kierowca na ich widok natychmiast zatrzymał się na środku jezdni i poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala z chorą partnerką, która uskarżała się na silne bóle, problemy z oddychaniem i nie była w stanie się poruszać.
W związku z zaistniałą sytuacją oraz zagrożeniem życia i zdrowia 27-latki, po poinformowaniu oficera dyżurnego, funkcjonariusze przy włączonych sygnałach świetlnych i dźwiękowych przeprowadzili pilotaż samochodu z Miłkowa do jeleniogórskiego szpitala. Dyżurny w tym czasie powiadomił lecznicę o przyjeździe chorej kobiety – informuje. podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik KMP w Jeleniej Górze.
Przejazd musiał odbyć się bardzo ostrożnie z uwagi na bardzo trudne warunki atmosferyczne - na drogach było bardzo ślisko. Po bezpiecznym dojechaniu do szpitala, kobietą zajęli się już dalej lekarze - dodaje E. Bagrowska.