Niedziela, 9 czerwca
Imieniny: Dominika, Felicjana
Czytających: 6311
Zalogowanych: 4
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region Jeleniogórski: Kat nie rozróżniał dobra od zła

Czwartek, 22 maja 2008, 17:47
Aktualizacja: 17:48
Autor: TEJO
Przerażające wątki śledztwa przeciwko mężczyźnie, który przyczynił się do śmierci 3,5–letniego chłopca w Kamiennej Górze. Miał zaburzenia osobowości. Z kolei matce zabitego dziecka dziesięć lat temu zaginęła córka, a mąż kobiety zabił się.

O sprawie informuje Polskie Radio Wrocław wracając do tragedii, która tydzień temu rozgrywała się w jednym z mieszkań w Kamiennej Górze. Był tam katowany 3,5-letni Bartek, który nie przeżył bicia i kopania przez konkubenta swojej matki. Ta zresztą nie reagowała na zachowanie się „przyjaciela” i nie przyszła dziecku z pomocą. Chłopiec zmarł.

– Podejrzanym o tę zbrodnię jest 29-letni Mariusz V. Jak się okazuje, nie tylko bywał w szpitalu psychiatrycznym. Także jego sąsiedzi z Bolesławca uważali go za chorego psychicznie. Dzięki temu miał swoisty immunitet, bo nikt nie chciał się wtrącać w jego sprawy – podaje rozgłośnia.

Lekarze z Bolesławca nie potwierdzają informacji o zaburzeniach osobowości podejrzanego, bo nie wolno im rozmawiać o pacjentach. Wiadomo jednak, że mężczyzna, kiedy mieszkał w Kamiennej Górze, siał postrach. Ludzie nie wchodzili mu w drogę, bo bali się jego wybuchu agresji. Mariusz V. miał - podobno - znacznie ograniczoną zdolność rozpoznywania skutków swoich czynów, ponieważ nie rozróżniał dobra od zła.

Jak donosi PRW, śledczy badają również zagadkową przeszłość 36-letniej Iwony K., matki zakatowanego chłopca. – Dziesięć lat temu zaginęła jej dwumiesięczna córka. Nie wiadomo, co się stało z dzieckiem. Policyjne śledztwo nic nie wyjaśniło, a ojciec dziewczynki wkrótce potem popełnił samobójstwo – słyszymy. Kobieta mieszkała w Wałbrzychu, skąd przeniosła się do Kamiennej Góry.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (13)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy jeżdżę na rowerze?

Oddanych
głosów
538
Tak, regularnie
24%
Tak, od czasu do czasu
36%
Nie, ale uprawiam rekreacyjnie inny sport
15%
Nie, z jakimkolwiek sportem mi „nie po drodze”
25%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Kraina Wygasłych Wulkanów w Polsce
 
Rozmowy Jelonki
Od lat wnioskujemy o rondo w tym miejscu
 
Piłka ręczna
Młode szczypiornistki w akcji
 
Piłka nożna
Walczyli, ale... Śląsk odjechał w samej końcówce!
 
Aktualności
Roboty na finiszu
 
Aktualności
D–Day na kowarskiej starówce
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group