Niedziela, 9 czerwca
Imieniny: Dominika, Felicjana
Czytających: 10823
Zalogowanych: 13
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Dzieci zostaną w domach?

Sobota, 23 maja 2020, 9:43
Aktualizacja: Poniedziałek, 25 maja 2020, 14:04
Autor: UM Jelenia Góra
Jelenia Góra: Dzieci zostaną w domach?
Fot. Archiwum
W czwartek i w piątek (21–22.05) z inicjatywy prezydenta Jeleniej Góry Jerzego Łużniaka trwało badanie przesiewowe pracowników przedszkoli miejskich w Jeleniej Górze. Niemal 350 osób miało być poddanych testom. Przedsięwzięcie to zostało zorganizowane bez wsparcia finansowego Rządu RP, mimo że zabiegały o to i gminy, i Unia Metropolii Polskich – informuje Cezary Wiklik, rzecznik Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.
Uznaliśmy – powiedział J. Łużniak – że w interesie ochrony zdrowia pracowników przedszkoli i ich podopiecznych musimy to zrobić, żeby – na tyle, na ile to możliwe – zapewnić ochronę epidemiczną tych placówek, przed ich planowanym otwarciem.

Okazało się (w chwili, gdy badania prowadzone przez pracowników Pogotowia Ratunkowego jeszcze się nie skończyły), że wśród pracowników znalazły się osoby, w przypadku których testy wykazały obecność przeciwciał, co oznacza w pewnym uproszczeniu, że są one albo chore, albo przeszły tę chorobę bezobjawowo. Teraz zachodzi wątpliwość, którą może wyjaśnić tylko dyrektor placówki, czy brały te osoby udział w pracach przygotowujących przedszkola do otwarcia, czy też nie. W drugim przypadku sprawa jest – zdaniem jeleniogórskiego sanepidu prosta – jeśli nie stykały się z przedszkolem, to placówka może być otwarta, a te osoby zostaną poddane kwarantannie i testom już genetycznym. Jeśli brały, to sytuacja jest inna.

Podobnie rzecz się ma w sprawach rozpoczęcia także z dniem 25.05. opieki opiekuńczo-wychowawczej nad klasami I – III szkół podstawowych. Nauczyciele będą przebadani „przesiewowo” i dopiero potem się okaże, czy są wśród nich osoby „pozytywne”. W tej sytuacji dyrektorzy szkół także będą musieli podjąć decyzję, czy otwierają placówki, czy też nie.

Ale przedstawiciele rządu zgodzili się na otwarcie placówek przedszkolnych i szkół, przedszkoli nawet od 6 maja br. – przekonują niektórzy rodzice, zainteresowani przekazaniem dziecka pod opiekę. – Owszem – mówią inni. – Przedstawiciele Rządu zgodzili się na otwarcie placówek, ale pod pewnymi warunkami, które dla samorządów są skrajnie trudne do spełnienia, a w konsekwencji pozostawili odpowiedzialność burmistrzom. Wygląda to tak, jakby organizatorzy ruchu drogowego zgodzili się, żeby każdy kto ma samochód i prawo jazdy wyjechał na nieoddaną oficjalnie do użytku drogę bez znaków, ale pod warunkiem, że jest pewny, że nie spowoduje wypadku, bo jeśli to się zdarzy, to wyłącznie on, a nie organizator ruchu będzie w pełni odpowiedzialny za skutki - dodaje C. Wiklik.

Twoja reakcja na artykuł?

4
9%
Cieszy
2
4%
Hahaha
1
2%
Nudzi
8
18%
Smuci
3
7%
Złości
27
60%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (71)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Otwarcie szkół dla najmłodszych uczniów nie oznacza normalnej nauki, tylko zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. Czy to ma sens?

Oddanych
głosów
1093
Tak
27%
Nie
69%
Nie wiem
5%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Kraina Wygasłych Wulkanów w Polsce
 
Rozmowy Jelonki
Od lat wnioskujemy o rondo w tym miejscu
 
Aktualności
Spotkanie modelarzy
 
Aktualności
Dobra zabawa na festynie w SP nr 6
 
Aktualności
Roboty na finiszu
 
10 pytań do...
Lubię pierogi ruskie, yyy... ukraińskie, yyy... polskie
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group